Inwestowanie na giełdzie to nie tylko matematyka i analiza informacji o spółkach. Równie istotną rolę odgrywa psychologia – emocje potrafią zgubić nawet najlepszego inwestora. Jakich błędów należy unikać?
Psychologia inwestowania
Emocje i podejmowanie decyzji w ciężkich, stresujących warunkach to kluczowe tematy w kontekście gry na giełdzie. Zachowania inwestorów są często traktowane nawet jako element odrębnej dziedziny określanej właśnie jako psychologia inwestowania. Mimo że część uczestników rynku polega wyłącznie na własnych przeczuciach, jest do dość niewielka grupa, która często odnotowuje największe straty. Eksperci są zgodni – psychika ma znaczący wpływ na zyski z inwestycji.
Zarządzanie ryzykiem – fundament odpowiedniej strategii
Większość zagadnień związanych z psychologią giełdy obraca się wokół ryzyka, które towarzyszy wszystkim inwestycjom. Kontrolowanie tego aspektu jest podstawą osiągnięcia zysku na giełdzie. Do odpowiedniego zarządzania ryzykiem niezbędne będzie przede wszystkim dokładna analiza wszystkich aktywów, w które chcemy inwestować. Choć zarobić możemy również bez żadnego sprawdzenia dostępnych informacji, jest to przeważnie wynik szczęścia, które raczej nie będzie towarzyszyć nam przez cały czas.
Jak uzyskać dostęp do najistotniejszych informacji o spółkach giełdowych? W kontekście analizy technicznej możemy postawić na platformy ze wbudowanymi najpopularniejszymi wskaźnikami i oscylatorami – Saxo broker to jedno z najciekawszych rozwiązań pod tym względem. Ponadto istotna jest także analiza fundamentalna, którą możemy często wykonać na podstawie danych dostępnych w sieci.
Najczęstsze błędy emocjonalne inwestorów
Do nieodpowiednich decyzji najczęściej prowadzi emocjonalna reakcja na gwałtowne zmiany na rynku, jak również nadmierne zaufanie do własnych umiejętności. Oto kilka typowych błędów popełnianych przez inwestorów.
- Efekt potwierdzenia – zjawisko preferowania informacji, które zgadzają się z naszymi założeniami, bez względu na ich prawdziwość. Gdy uznamy, że dana inwestycja na pewno przyniesie zysk, czasami ciężko jest przyjąć do siebie stwierdzenia zakładające spadek wartości. Aby uniknąć tego problemu, przy każdej transakcji warto zastanowić się nad alternatywnymi scenariuszami, a także szukać informacji w wielu źródłach.
- Efekt kosztów zatopionych – to sytuacja, w której nie chcemy rezygnować z inwestycji, która już teraz przynosi straty. Najczęściej łączy się to z wiarą, że jej wartość ponownie wzrośnie, zamiast dalej spadać. Przeważnie jednak kończy się to dalszą utratą zainwestowanych funduszy. Jak walczyć z tym zjawiskiem? Dobrym sposobem może być na przykład ustawienie konkretnych limitów, przy których zamkniemy daną pozycję.
- FOMO, czyli „Fear of Missing Out” – strach przed przegapieniem ciekawej okazji na rynku. Zazwyczaj spotykamy się z nim przy sytuacjach nagłaśnianych przez media i samych inwestorów, takich jak nagły wzrost akcji jakiejś spółki. Należy pamiętać, że wcześniejsze, nawet dość niedawne wyniki, nie gwarantują kontynuowania trendu w przyszłości. W wielu przypadkach okazuje się, że zakup z powodu FOMO trafia dokładnie w końcowy etap „górki” na wykresie cen akcji danej firmy.
